Kolejny blog i kolejny początek...najpierw romancewithcrete a teraz romancewithphotography...Tak się składa, że uwielbiam podróże, niezmiennie kocham Kretę i Grecję, a od zawsze uwielbiałam fotografować - i nie miało dla mnie specjalnie znaczenia - jakim sprzętem;)) Co wpadło pod rękę - najczęściej niestety tylko zwykłe, prościutkie automaty dla niewymagających amatorów fotografii...teraz zaczęło się to zmieniać. W planach mam zakup półprofesjonalnego sprzętu z "gatunku" lustrzanek cyfrowych. Nie jestem jeszcze przekonana do konkretnej marki, ale o podjętej decyzji na pewno tu napiszę...
Póki co, będę zamieszczać zdjęcia, które wykonałam do tej pory...nie będą to zdjęcia jakościowo rewelacyjne, niemniej jednak starałam się uchwycić zawsze to, co było dla mnie ważne w danym momencie...
Na razie taka moja mała "kombinacja"...zważywszy na to, że chwilowo nie będę specjalnie udostępniać tego bloga - liczę się z tym, że będę korespondować sama ze sobą...ale to jeszcze tak w ramach "testów"... ;)
****